Autor |
Wiadomość |
sayreen |
Wysłany: Wto 19:46, 10 Cze 2008 Temat postu: |
|
Jasiu wraz z kolegą Hubertem idą do babci. Jasiu się pyta:
- Babciu, a czy Ty możesz mieć dzieci?
Babcia odpowiada:
- Nie Jasiu, nie mogę mieć dzieci.
Na to Jasiu do swojego kolegi:
- A widzisz Hubercik. A nie mówiłem Ci, że moja babcia jest samcem?! |
|
 |
sayreen |
Wysłany: Wto 19:46, 10 Cze 2008 Temat postu: |
|
Przychodzi Jasiu do mamy i pyta:
- Co dzisiaj wyrzuciłaś?
- Szafę, bo była stara.
Na drugi dzień Jasiu pyta mamę:
- Co dzisiaj wyrzuciłaś?
- Stół, bo był stary.
Na trzeci dzień mama pyta się Jasia:
- Jasiu co dzisiaj wyrzuciłeś?
- Babcię, bo była stara. |
|
 |
sayreen |
Wysłany: Wto 19:41, 10 Cze 2008 Temat postu: |
|
Jasiu pyta ojca:
- Jesteś pewien, że teściowa będzie jechała tym pociągiem?
Ojciec na to:
- Zamknij się i rozkręcaj te szyny. |
|
 |
sayreen |
Wysłany: Wto 19:39, 10 Cze 2008 Temat postu: |
|
Kubuś mówi do prosiaczka:
- Wiem co się z Tobą stanie, gdy dorośniesz.
- A co... Czytałeś mój horoskop?
- Nie, książkę kucharską. |
|
 |
sayreen |
Wysłany: Wto 19:38, 10 Cze 2008 Temat postu: |
|
Diabeł zaczepił Polaka, Niemca i Ruska. Kazał im przynieść coś, co ma intensywny zapach. Polak przyniósł pizzę prosto z pieca, a Rusek zgniłe śledzie. Potem diabeł kazał im to zjeść. Polak ze smakiem wcina pizzę, a Rusek śmieje się i płacze zarazem. Diabeł pyta się go:
- Czemu płaczesz?
- Bo muszę jeść zgniłe śledzie.
- A czemu się śmiejesz?
- Bo Niemiec przyniósł gówno. |
|
 |
sayreen |
Wysłany: Wto 19:34, 10 Cze 2008 Temat postu: |
|
Polak, Rusek i Niemiec spotkali diabła. Diabeł chciał zabrać ich do piekła, jednak w wyniku negocjacji pomiędzy nimi stanęło na tym, że wszyscy trzej mają założyć sklep, w którym będzie wszystko. Po roku diabeł zjawi się u każdego z nich i tego, który nie spełni tego warunku weźmie ze sobą. Zjawia się u Niemca, patrzy a On prowadzi prawdziwe Centrum Handlowe.
- Dobra Niemiec. Potrzebuję jakiejś sexy bielizny dla mojej żony.
Niemiec prowadzi go na stoisko z bielizną.
- Wybieraj co chcesz.
Diabeł wybrał i mówi:
- Potrzebuję też prawdziwego czołgu dla mojego syna.
Niemiec prowadzi go na podwórze do stoiska z militariami.
- Wybierz sobie.
- Wezmę ten. Chcę jeszcze kupić nic.
Niemiec nie miał nic i diabeł zabrał go ze sobą.
Poszli do Ruska. Sytuacja się powtarza,Rusek też nie miał nic, wobec tego wszyscy trzej poszli do Polaka.
I znowu ta sama sytuacja. Sexy bielizna, czołg.
Na pytanie diabła o nic Polak prowadzi go do piwnicy, gasi światło i pyta się diabła:
- Diabeł,widzisz coś?
- Nic.
- To bierz dwa kilo i spadaj. |
|
 |
sayreen |
Wysłany: Wto 19:32, 10 Cze 2008 Temat postu: |
|
Polak, Rusek i Niemiec idą do hotelu. Pierwszy Niemiec:
- Czy są wolne pokoje?
- Tak, tylko o północy straszy.
- To go wezmę.
Niemiec śpi. Obudził się, bo ktoś zaczął rozmawiać i zobaczył ducha.
- Jestem duszek białe oczko.
Uciekł.
Przychodzi Rusek i pyta:
- Czy są wolne pokoje?
- Tak, tylko tam o północy straszy.
- To go wezmę.
Rusek śpi. Obudził się, bo ktoś zaczął rozmawiać i zobaczył ducha.
- Jestem duszek białe oczko.
Uciekł
Przychodzi Polak i pyta:
- Czy są wolne pokoje?
- Tak tylko o północy straszy.
- To go wezmę.
Do Polaka też przyszedł duch i mówi:
- Jestem duszek białe oczko.
- Jak nie przestaniesz mnie straszyć to będziesz miał fioletowe oczko.
Śmieszne Dowcipy, Kawały, Dobry Humor Śmieszne Dowcipy, Kawały, Dobry Humor |
|
 |
sayreen |
Wysłany: Wto 18:49, 15 Kwi 2008 Temat postu: |
|
muwie o robaku! |
|
 |
Mati |
Wysłany: Nie 21:40, 13 Kwi 2008 Temat postu: |
|
jeny to według mnie jest stary kawał i według mnie niejest śmieszny(według mnie) |
|
 |
sayreen |
Wysłany: Nie 19:55, 13 Kwi 2008 Temat postu: |
|
he he fajne! |
|
 |
Primula |
Wysłany: Czw 21:47, 03 Kwi 2008 Temat postu: |
|
- Kto z was wie, ile włosów na głowie ma człowiek? - pyta nauczyciel. Jasio podnosi rękę i mówi: - Ja wiem, proszę Pana, ale powiem tylko wtedy, jeżeli nie będzie więcej pytań. - Dobrze - zgadza się nauczyciel - Więc ile? - Dwieście pięćdziesiąt tysięcy - odpowiada Jasio - A skąd to wiesz? - Przepraszam, miało nie być więcej pytań. |
|
 |
Primula |
Wysłany: Czw 21:42, 03 Kwi 2008 Temat postu: |
|
Mama pyta Jasia: - Co dziś robiłeś na podwórku? - Udawałem ptaka. - A co robiłeś - śpiewałeś czy ćwierkałeś? - Jadłem robaki |
|
 |
Mati |
Wysłany: Wto 21:28, 18 Mar 2008 Temat postu: |
|
Przychodzi Jaś do domu i mówi do mamy: - Mamo, mamo, mam dwie wiadomości: jedną dobrą i jedną złą. - To poproszę dobrą - mówi mama.
- Dostałem piątkę z matmy!
- No a ta zła?
- Tylko żartowałem! |
|
 |
sayreen |
Wysłany: Czw 20:46, 06 Mar 2008 Temat postu: |
|
Co powinien zrobić żołnierz w składzie amunicji gdy wybuchnie pożar????
żołnierz w składzie amunicji gdy wybuchnie pożar, powinien wylecieć w powietrze!!!!! |
|
 |
Mati |
Wysłany: Czw 18:06, 06 Mar 2008 Temat postu: |
|
Żona wyjechała w delegację. Mąż rankiem bierze dzieciaka i wiezie do przedszkola. - To nie nasze dziecko - mówi przedszkolanka. Jadą do drugiego. - Nie znamy pana synka - słyszy w drugim. Jadą do trzeciego, czwartego... wszędzie tak samo. Nie znają dzieciaka. W końcu młody nie wytrzymał: - Tato, zaliczamy jeszcze tylko jedno przedszkole i jedziemy do szkoły, bo się w końcu na lekcję spóźnię! |
|
 |